Boże, chroń króla? System monarchii parlamentarnej Wielkiej Brytanii

8 września 2022 r., po 70 latach panowania, odeszła Królowa Elżbieta II. W systemie monarchii parlamentarnej jej rola, choć mocno ograniczona prawem i zwyczajem, wypełniała szereg niezwykle ważnych funkcji. Elżbieta II była nie tylko najmocniejszą kartę w talii brytyjskiego soft power, symbolem Wielkiej Brytanii, pierwszą ambasadorkę, ale przede wszystkim matką narodu. Niezwykle zmieniającego się społeczeństwa. Dla Królowej, która wychowała się w okresie schyłku imperium brytyjskiego, najważniejszym zadaniem było zachowanie monarchii. Systemu, który niejednokrotnie chylił się ku upadkowi. Dziś, po latach oczekiwania, na tron wstąpił Karol III.  Jaka dziś jest faktyczna rola monarchy brytyjskiego? Jak jest jego pozycja  w politycznym systemie Zjednoczonego Królestwa oraz w jaki sposób system ten tak mocno wniknął w tkankę społeczną Wielkiej Brytanii?

Ustrojem politycznym Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej jest monarchia parlamentarna. Monarcha pełni głównie funkcję reprezentacyjną, choć prawo daje mu szereg ważnych funkcji i uprawnień. Teoretycznie w rękach królewskich spoczywa pełnia władzy ustawodawczej i wykonawczej, jednak zgodnie z maksymą “rex regnat, sed non gubernat”, władza ta jest ograniczona na rzecz Parlamentu, Premiera i Gabinetu. Monarcha jest jedynie piastunem praw, które w jego imieniu wykonuje Parlament i Premier. Mimo to monarcha nadal pozostaje zwierzchnikiem sił zbrojnych, posiada prawo wypowiadania wojny i zawierania pokoju, może zwoływać i rozwiązywać Parlament, zatwierdza ustawy oraz może je zawetować, dysponuje prawem łaski, wydaje brytyjskie paszporty oraz mianuje dyplomatów.

Jednak w przypadku, gdy monarcha uzna, że dobro państwa tego wymaga, może wykonywać swoje uprawnienia w pełni samodzielnie, co jest nazywane Reserve powers. W historii monarchii parlamentarnej w Wielkiej Brytanii żaden monarcha na krok ten się nie zdecydował.

Sam system monarchii parlamentarnej jest następstwem wielu czynników historycznych. Po śmierci Elżbiety I w 1603 r. dynastia Stuartów próbowała kontynuować rządy absolutne. Jednak coraz większe wpływy w Anglii zdobywało mieszczaństwo płacące wysokie podatki lecz pozbawione znaczenia politycznego. Panujący od 1625 roku Karol I był zwolennikiem absolutyzmu. Przez 11 lat nie zwoływał posiedzeń Parlamentu. Jednakże w 1640 roku po wybuchu buntu w Szkocji parlament, musiał wyrazić zgodę na nałożenie nowych podatków na armię i przedstawił królowi projekt reform ograniczających jego władzę. Wówczas rozpoczęła się wojna domowa pomiędzy wojskami króla i armią parlamentu złożoną z mieszczan, drobnej szlachty i chłopów. W 1645 r. buntownicy rozbili wojska królewskie, w wyniku czego idea monarchii absolutnej ostatecznie upadła na Wyspach Brytyjskich. Wkrótce podjęto ustawę stanowiącą, że źródłem władzy jest lud, a parlament najwyższą władzą. Sam Król Karola został skazany na śmierć. Anglia na krótko stała się republiką, by do władzy wkrótce mogli wrócić Stuartowie. W 1689 r. parlament Anglii stał się najwyższym organem władzy, stojącym ponad królem. W taki sposób Anglia stała się monarchią parlamentarną, w której władzę sprawuje parlament, a król pełni jedynie funkcję reprezentacyjną.

System ten cieszy się dziś aprobatą społeczeństwa. Ponad 60 proc. Brytyjczyków nie dopuszcza nawet myśli o likwidacji monarchii. Jednak nie zawsze tak było. Przez lata szereg skandali uderzał w zaufanie Brytyjczyków do rodziny panującej. Zwłaszcza w ostatnich latach stawały się one niemal kryzysami konstytucyjnymi. Rozpad małżeństwa Karola i Diany, seksskandale Księcia Andrzeja czy konflikt Księcia Williama i Księcia Harrego to tylko wierzchołek góry lodowej. 

Karol III przez lata stał w kontrze do sposobu panowania swojej matki. Uważał, że monarchia powinna znaleźć się bliżej ludzi, być otwarta, spontaniczna oraz ostatecznie oderwana od zwyczajów wyjętych rodem z czasów Królowej Wiktorii. Dziś ma szansę wprowadzać swoją wizję. Czy mu się to uda? Czy przełamie impas wizerunkowy? Czy uda mu się przekonać poddanych, że wciąż monarchia stanowi dla nich wartość dodatnią? 

Zrealizowanie testamentu swojej matki – utrzymania monarchii za wszelką cenę, może nie być dla Karola łatwe. Zwłaszcza po tak dobrze ocenianej społecznie królowej, jaką bez wątpienia była jego matka. 

Maciej Łazor

Przeczytaj podobne wpisy